Chelsea z Superpucharem

Chelsea z Superpucharem

Symbolicznym początkiem nowego sezonu jest mecz o Superpuchar Europy. W dzisiejszym meczu w Belfaście Chelsea Londyn wygrała z Villarrealem 1:0. Przed nami już tylko rozpoczęcie piłkarskiej jesieni oraz pierwszym meczów w najważniejszych ligach Europy. Po raz kolejny losy trofeum musiały się rozstrzygnąć w rzutach karnych.

Rywalizacja obu klubów wydawała się ciekawa jeszcze przed meczem. Chelsea bez transferów, gdyż przejście Lukaku nie zostało dopięte przed meczem. Za to Tuchel zdecydował się na rotacje piłkarzami. Nieoczekiwanie do pierwszego składu wskoczył Chalobah, chociaż obrońcę trener kilkukrotnie wystawiał w towarzyskich meczach w pierwszym składzie więc młody Anglik wzbudził zaufanie trenera Chelsea. W obronie partnerował mu Zouma, którego łączy się z odejściem do West Hamu po wysypaniu się porozumienia klubu z Sevillą co do wymiany zawodników. Niemiec również dał szansę paru innym zawodnikom. W przypadku Villarrealu wystawił on wszystko, co mógł w danym momencie. Pau Torres mimo gry na Igrzyskach oraz EURO również rozpoczął spotkanie, a Unai Emery obiecał mu urlop po dzisiejszym spotkaniu. Emery to specjalista od wygrywania trofeów jednak nigdy nie udało mu się zdobyć Superpucharu Europy. Trzy raz z rzędu podchodził do tego spotkania, dwa razy doprowadzając do dogrywki, wszystko przegrywając.

Mecz zaczął się pod dyktando Chelsea, która grała bardzo aktywnie lewą stroną, a Kante również poza odbiorami również starał się siać spustoszenie w ofensywie. Po jednej z takich akcji gola strzelił Hakim Ziyech notujący całkiem przyzwoity okres przed sezonem. Niestety dla trenera Chelsea Marokańczyk doznał urazu ręki i musiał zejść kilkanaście minut o strzeleniu bramki. Villarreal przetrwał burze tylko tracąc jedną bramkę i z minuty na minutę co raz bardziej zaczął przeważać. W pierwszej połowie nie przyniosło to wielu niebezpiecznych sytuacji bramkowych, ale w drugiej już słupek ratował Mendy’ego przed utratą bramki. Druga połowa to cofnięcie się Chelsea i gra z kontry, ale nie stworzyli sobie wielu akcji. Przy drugim błędzie obrony Chelsea Gerard Moreno tym razem się nie pomylił i doprowadził do remisu i dogrywki. W dogrywce sytuacje miał Pulisic marnujący szansę na prowadzenie. Brak skuteczności doprowadził do rzutów karnych. Tuchel zdecydował się na wpuszczenie Kepy na rzuty karne. I ostatecznie Niemiec może wybronić się z tej decyzji, bo Chelsea była lepsza w rzutach karnych, a decydujące pudło Raula Albiola było sprowokowane przez baskijskiego bramkarza.

Chelsea drugi raz wygrała Super Puchar dorzucając do gabloty kolejne trofeum oraz potencjalną szansę na wygranie Klubowych Mistrzostw Świata. Nie są to najważniejsze rozgrywki w historii futbolu, ale im większa liczba pucharów w gablotach, tym większy wzrost prestiżu klubu. Sukcesy zawsze mierzy się ilością zdobytego złomu, niż historiami o szybko grających skrzydłowych i najlepszych ofensywach wygrywających co najwyżej sparingowe Audi Cup. Unai Emery przegrywa superfinał po raz czwarty w karierze, co umacnia go w klasyfikacji liderów z tym wstydliwym rekordem Hiszpan również przegrywa kolejny finał z Chelsea, wcześniej przegrywając w Baku w finale Ligi Europy będąc trenerem Arsenalu. Wciąż jednak jego umiejętność zdobywania mniej prestiżowych tytułów jest niezaprzeczalna.

Fot. Wikipedia