Nicola Zalewski zaliczył kolejny udany sparing przed sezonem w barwach AS Romy. Pod koniec poprzedniego dostał również kilka szans, gdzie młody Polak włoskiego pochodzenia pokazał się z dobrej strony. Pojawiły się jednak wątpliwości, czy nowy trener mu zaufa. Tym bardziej że jest to znany ze specyficznego podejścia do młodzieży Jose Mourinho. Jednak relacje Portugalczyka z młodzieżą są trochę bardziej skomplikowane.
Zalewski skończy w styczniu przyszłego roku 20 lat i takich zawodników, którzy skończyli rocznikowo dwadzieścia lat i młodszych poddano analizie zarówno w ekipach Jose Mourinho, jak i wybranych innych trenerów. Jako punkt odniesienia został wybrany Arsene Wenger, a reszta trenerów to Louis van Gaal, Carlo Ancelotti oraz Rafa Benitez. Trójka szkoleniowców to typ „journeymana” trenujących podobnie jak Portugalczyk w wielu miejscach w różnych krajach, których głównym celem było osiągnięcie natychmiastowych sukcesów. Dodatkowo Ancelotti oraz Benitez trenowali te same kluby co Jose Mourinho, wręcz często przychodząc bezpośrednio po nim.
Portugalczyk łącznie korzystał z 71 zawodników poniżej dwudziestego roku życia, zarówno wpuszczając ich w bój, jak i decydując się zostawić ich na ławce bez debiutu. Liczba ta jest znacznie gorsza od rezultatu Wengera (96) w Arsenalu oraz Carlo Ancelottiego (89), ale lepiej wypada już od Beniteza (55) oraz Van Gaala (37) od sezonu 2003/2004. Interesujące, że u Mourinho w każdym klubie znajdziemy młodego gracza grającego całkiem przyzwoitą liczbę meczów.
Jose Mourinho | Mecze | Arsene Wenger | Mecze | Rafa Benitez | Mecze | Carlo Ancelotti | Mecze | Louis van Gaal | Mecze |
---|---|---|---|---|---|---|---|---|---|
Mario Balotelli | 71 | Cesc Fabregas | 153 | Mohamed Sissoko | 32 | Alexandre Pato | 62 | Mousa Dembele | 46 |
Marcus Rashford | 53 | Theo Walcott | 106 | David N’Gog | 19 | Renato Sanches | 25 | Ruud Vormer | 38 |
Raphael Varane | 48 | Jack Wilshere | 64 | Emiliano Insua | 18 | Anthony Gordon | 18 | Jeremain Lens | 23 |
John Mikel Obi | 42 | Alex Oxlade-Chamberlain | 59 | Philippe Coutinho | 15 | Josh McEachran | 17 | Adnan Januzaj | 21 |
Davide Santon | 35 | Aaron Ramsey | 51 | Davide Santon | 14 | Moise Kean | 17 | Luke Shaw | 20 |
Carlos Alberto | 22 | Gael Clichy | 46 | Josip Radosevic | 9 | Gael Kakuta | 16 | Marcus Rashford | 18 |
Sergio Canales | 15 | Johan Djourou | 45 | Dani Pacheco | 7 | Jeffrey Bruma | 10 | Paddy McNair | 18 |
Timothy Fosu-Mensah | 11 | Nicklas Bendtner | 43 | Danny Guthrie | 7 | Adrien Rabiot | 9 | James Wilson | 17 |
Ryan Sessegnon | 10 | Denilson | 42 | Joel Obi | 6 | Alberto Paloschi | 9 | Hector Moreno | 16 |
Ruben Loftus-Cheek | 9 | Calum Chambers | 36 | Nathan Ake | 6 | Fabio Borini | 8 | Cameron Borthwick-Jackson | 14 |
Łącznie | 424 | Łącznie | 1107 | Łącznie | 201 | Łącznie | 236 | Łącznie | 317 |
W Porto ponad 20 meczów zagrał u niego, Carlos Alberto. W pierwszym epizodzie w Chelsea chętnie korzystał z usług Johna Obi-Mikela. Po przejściu do Interu Balotelli zagrał u niego aż 71 meczów, a zaraz za nim znajdziemy Santona z 35 spotkaniami. W Realu nie bał stawiać się na Varane. Ostatnim młodym zawodnikiem, który dostawał szansę u Jose był Marcus Rashford, który zagrał 53 mecze. W Tottenhamie nie ma już takich zawodników, choć Sessegnon zagrał dziesięć spotkań. a drugim podejściu w Chelsea żaden zawodnik nie przekroczył tej granicy.
Liczba spotkań Balotelliego jest zaskakująca, bo wśród pięciu analizowanych trenerów tylko Arsene Wenger stawiał na dwóch nastolatków częściej. Theo Walcott oraz Cesc Fabregas zagrali ponad sto spotkań przed 20 urodzinami. Za plecami „Super Mario” znajduję się gwiazdka Milanu Alexandre Pato, któremu zabrakło paru meczów do równej 70, ale za to strzelił znacznie więcej bramek od reprezentanta Włoch. Dalej znajdziemy takich grajków jak Jack Wilshere, czy Ox-Chamberlain.
W przypadku Louisa Van Gaala trzeba pamiętać, że miał wiele przerw w trenowaniu, więc trudniej było mu robić liczby z młodzieżą. Poza słynnym Ajaxem z lat 90. udało mu się również młodzikami zrobić całkiem dobry wynik z AZ Alkmaar. Mousa Dembele był podstawowym zawodnikiem tamtej drużyny z 46 spotkaniami, a wspierali go Ruud Vormer, oraz Jeremain Lens. Również Holender dawał szansę jeszcze młodszemu Rashfordow niż ten, którego trenował Jose. Po drugiej stronie jest Rafa Benitez mający sporo czasu do wprowadzania młodzieży w Liverpoolu, Newcastle oraz Valencii, a ostatecznie najwięcej spotkań zagrał jako nastolatek Mohamed Sissoko. Popularny „Momo” był zawodnikiem grający najlepszy futbol za Hiszpana, później w zasadzie jego kariera to równia pochyła. Podobnie jak Insua, czy N’Gog będący wpuszczani do gry mimo kiepskich rezultatów. Ancelotti jest pomiędzy wspominanymi trenerami, gdyż z jednej strony dużo zawodników nagradzanych było obecnością na ławce rezerwowych, ale nie wypromował wielu gwiazd, choć potrafił wystawiać wspomnianego Pato, ale też ponad 20 meczów dostał Renato Sanches, a paru miało kilkanaście występów tak jak Josh McEachran.
Niewątpliwe liderem Jose Mourinho jest w przepuszczaniu talentów. Louis van Gaal oraz Rafa Benitez nie mieli takiego szczęścia, aby pracować długo w klubach, będących magnesem dla młodzieży więc raczej korzystali z tego co mieli. Wenger korzystał z każdego zawodnika bez względu na jego poziom i potencjał. Mourinho jako trener Realu raz wpuścił Fabinho w meczu Realu, aby ostatecznie Brazylijczyka odpalić do Monaco, gdzie stamtąd przeszedł do Liverpoolu i jest niewątpliwe uznanym defensywnym zawodnikiem. Podobną liczbę meczów rozegrał u niego Pablo Sarabia obecnie jedna z gwiazd hiszpańskiej reprezentacji. Na upartego również można wcisnąć Diego Llorente jednak jego kariera dopiero teraz nabrała rozpędu.
Z rankingu na szczęście uciekł mu Lukaku oraz De Bruyne, którzy mieli 21 lat, a Benitez przychodził, gdy napastnik był wypożyczony do West Bromwich. Niewątpliwe brak zaufania do obecnie czołowych piłkarzy na swoich pozycjach jest główną przyczyną, dlaczego Jose Mourinho jest oceniany jako kiepski trener dla młodzieży. Obecny trener Realu Madryt ma w sumie na sumieniu tylko Kingsleya Comana, którego wpuszczał na pojedyncze mecze, ale nie był w stanie powstrzymać go przed przejściem do Juventusu, gdzie zaczął budować swoją pozycję, którą wyhamowały kontuzje. Na ławce w Milanie meldował się również Pierre-Emerick Aubameyang, ale jego kariera podobnie jak Llorente wymagała czasu do rozkwitu. Zostając przy Llorente to Marcos również siadał na ławce rezerwowych za kadencji Carlo, ale nie znalazł on uznania w Realu, a dopiero w sąsiednim klubie.
Jose Mourinho daleko do Arsene Wengera, czy nawet Louisa van Gaala. Nie stworzył nigdy sprawnej drużyny zbudowanej wokół młodzieży. Jego najmłodsza drużyna to pierwszy sezon w Realu, gdzie średnia wieku była nieznacznie poniżej 26 lat. Nie oznacza jednak, że nie stawiał na pojedynczych młodych piłkarzy. Celem Jose jest osiągnięcie wyniku, który doprowadzi jego klub do sukcesu. Jeśli Zalewski będzie pasował mu do koncepcji i jednocześnie będzie lepszy od rywali z klubu, będzie grał. Nie będzie miał Portugalczyk skrupułów, jeśli poza talentem młody Polak nie będzie chciał rzetelnie pracować na rzecz drużyny. W tej kwestii powinien podpatrywać dwóch piłkarzy – snajpera Samuela Eto’o pracującego w obronie na skrzydle, oraz legendę Romy Zbigniewa Bońka.