[PNA 2021] Samuel Eto’o – kolega selekcjoner, konflikty z CAF i nieuznana córka.

[PNA 2021] Samuel Eto’o – kolega selekcjoner, konflikty z CAF i nieuznana córka.

Puchar Narodów Afryki dawno za nami, triumfatorzy wrócili do swoich macierzystych klubów, stadiony wybudowane dalej stoją, a wszelkie wątpliwości dotyczące Kamerunu uległy zapomnieniu. Futbol afrykański żyje zbliżającymi się decydującymi momentami eliminacji do Mistrzostw Świata, choć nie wszyscy uczestnicy ostatniego turniej dotrwali do tego momentu, a Samuel Eto’o zdecydowanie ma ciężki okres w życiu i to na wielu płaszczyznach.

W Kamerunie sytuacja polityczna jest dalej niestabilna. Zamachy, śmierć przypadkowych osób, oraz interwencje wojskowe cały czas trwają, a organizacje międzynarodowe apelują o spokój. Mimo wielu niedociągnięć, czego rezultatem była śmierć kibiców w trakcie turnieju, Kamerun może być zadowolony z organizacji Pucharu Narodów Afryki. Trudno oczekiwać, żeby kwestie dotyczące bezpieczeństwa kibiców, czy dziwnego sędziowania zostały rozwiązane na kolejnych turniejach, ale wyciągnięcie wniosków chociażby z kuriozalnej sytuacji z meczów z Komorami powinny być wyciągnięte nie tylko na lokalnym poziomie. Koronawirus nie jest obecnie aż takim zagrożeniem, jakim był kilka miesięcy temu, ale kolejna fala uderzająca w trakcie turnieju międzynarodowego może znowu pokrzyżować plany organizatorom.

Organizacja turnieju również wpłynęła na względnie dobre relacje między afrykańską i kameruńską federacja. Obie strony musiały stawać na głowie, aby doprowadzić do rozpoczęcia turnieju, mimo wszystkich głosów przeciw płynących z różnych źródeł. Po zakończeniu pucharu jednak doszło do sporów, gdzie afrykańska federacja zarzuca nieprawidłowości dotyczące sponsorów, oraz kwestii bezpieczeństwa na stadionach. Samuel Eto’o nowy prezes kameruńskiej piłki odpierał te ataki i sam kierował pretensje do Patrice Motsepe szefa CAF. Obaj panowie stosunkowo krótko pełnią swoje role, ale najwidoczniej Kameruńczyk będzie zdecydowanie chciał zaznaczyć swoją obecność w afrykańskiej piłce budując opozycję względem nowych władz.

Konflikt Eto’o z afrykańskimi władzami to nie jedyna kontrowersja byłego napastnika Barcelony. Kamerun zajął trzecie miejsce na turnieju, który byłby uznany za udany, gdyby nie fakt, że Nieposkromione Lwy były gospodarzami. Kibice oczekiwali złota na swoim terenie, a porażka z Egipcjanami potraktowano jako porażkę i nawet wyrwany brązowy medal nie był mile widziany. Ostatecznie Toni Concenciao został zwolniony ze stanowiska, tuż przed kluczowymi meczami eliminacji do MŚ. O ile wyrzucenie trenera w takim momencie jest dziwne, to jego następca jest jeszcze dziwniejszy. Zdecydowano się na kandydaturę Rigoberta Songa, kolegę Samuela Eto’o z czasów reprezentacyjnych.

Były obrońca nie ma doświadczenia trenerskiego. Powierzane były mu różnorakie role w reprezentacji, a raz nawet był tymczasowym menedżerem pierwszej kadry, ale nie dostał nigdzie indziej szansy. W 2019 roku trenował Kamerun na Pucharze Narodów Afryki U-23 i nie wyszedł z grupy, co nie jest dobrym zwiastunem na przyszłość. Czterech zawodników z tamtego turnieju zdobyło brąz w tym roku, ale poza Honglą nie byli oni ważnymi postaciami na turnieju.

Poza sporem z międzynarodową federacją, zaistniała jeszcze drobna przepychanka z Algierczykami co do organizacji meczu o awans do MŚ, ale to należy traktować, jako element psychologicznej rywalizacji. Do tego wszystkiego dochodzi mały skandalik obyczajowy, gdyż po 22 latach hiszpański sąd zdecydował, że Samuel Eto’o oficjalnie jest ojcem córki, która urodziła się w 1999 roku, gdy był graczem Realu Madryt. Wydawało się, że Kamerun zyskujący uznaną w świecie piłkarską twarz będzie mógł powoli budować swój potencjał sportowy na najwyższym poziomie. Powoli jednak wygląda na to, że pierwszym problemem do rozwiązania będzie kwestia nowego prezesa. Jeśli Kamerun wygra i awansuje na turniej w Katarze, to zapewne wszystkie winy będą mu przebaczone.

Fot. Wikipedia