Messi, Chelsea, walka z plastikiem – Złota Piłka wróciła

Messi, Chelsea, walka z plastikiem – Złota Piłka wróciła

Po roku przerwy udało się zorganizować galę Złotej Piłki. Nie obyło się bez dziwacznych żartów, zgrzytów oraz różnorakich gości. Do nagród doszły jeszcze kategorie najlepszej drużyny oraz najlepszego strzelca. Tym razem zwycięzcą został ponownie Leo Messi, a Lewandowski został wybrany drugim w plebiscycie.

Rozdawanie nagród zaczęto od nagrody dla najlepszego młodego zawodnika. Cannavaro wręczył ją Pedriemu. Zawodnik, który opędził zarówno Mistrzostwa Europy jak i Igrzyska Olimpijskie. Ponad siedemdziesiąt meczów w reprezentacji i klubie budzi szacunek. Pozostali nominowani nie pełnią aż tak ważnej roli w swoich klubach, a Hiszpan jest istotny w swoich zespołach. Oby tylko zawodnik nie był zbytnio wyeksploatowany i mógł rozegrać swoją karierę bez większych kontuzji. Swoje wystąpienie Pedri zakończył apelem o walkę z zanieczyszczeniami środowiska. W tym momencie trochę zapachniało konkursami na Miss World, ale najwidoczniej piłkarze zaczęli również dbać, aby ekologia i inne społeczne projekty były przypisane do ich nazwisk. Jeśli wszystko dobrze pójdzie Pedri ma spore szanse zostać twarzą nowej Barcelony, gdzie nowy narybek będzie budował ten klub. Jednak historia zna wiele zmarnowanych talentów, lub piłkarz którzy bardzo szybko znaleźli swój sufit nie przeskakując na poziom światowych gwiazd zatrzymując się na poziomie solidnym.

Napastnika roku dostał Robert Lewandowski za pobicie rekordu Gerda Mullera. Wszyscy zapowiadali, że wprowadzenie nowej nagrody miało być na celu obłaskawienie napastnika Bayernu. Podobnie jak parę lat temu, gdy to on został poproszony, aby ogłosić najlepszego bramkarza ostatniego sezonu. Nagroda pocieszenia. Wręczenie nagrody zostało poprzedzone przez filmik poświęcony Mullerowi oraz Maradonie, którzy zmarli w ostatnich miesiącach.

Wyciągnięto wnioski z gali z 2019 roku, gdy nagrodę dla najlepszej piłkarki odczytywał Didier Drogba, co wyglądało dosyć dziwnie. Każda nagroda miała swojego indywidualnego ogłaszającego, a tutaj Megan Rapinoe została ogłoszona inaczej. Poza tym Amerykanka nawet nie przyjechała na galę, a swoje podziękowania nagrała zawczasu.  Teraz ogłoszenie zostało przekazane Mbappe. Francuz ogłosił wybór Alexia Putellas z Barcelony będącej faworytką do zdobycia tej nagrody. Tym razem zdobywczyni nagrody była na gali i mogła odebrać Złotą Piłkę. Niewątpliwie do dobry krok do budowania prestiżu kobiecej piłki. Prezentacja i cała procedura wręczenie nie różniła się od tej sprzed dwóch lat.

Keylor Navas może się uśmiechnąć, że zdobywca nagrody dla najlepszego bramkarza jest drugim bramkarzem w PSG, a to Kostarykanin nie daje mu wielu szans na grę w składzie francuskiej ekipy. W tym roku jednak nie było zbytnio dużego wyboru, gdyż żaden bramkarz nie błyszczał jakoś szczególnie, a Donnarumma jednak został zawodnikiem EURO, co pewnie było najbardziej kluczowe w głosowaniach. Chelsea zdobyła nagrodę najlepszego zespołu roku. Zespół z Londynu był obecny zarówno w nominacjach dla najlepszych piłkarek jak i piłkarzy. Ostatecznie najwyżej był Jorginho zajmujący trzecie miejsce, a N’Golo Kante zajął piąte. Przedzielił ich Karim Benzema.

Wszyscy czekali na ostateczny werdykt to Leo Messi. Siódma złota piłka absolutny rekord. Lewandowski zajął drugie miejsce. Spory dotyczące tego wyboru trwały już jakiś czas i pewnie będą dyskutowane przez następne tygodnie, a wręcz pewnie znajdą się w tym samym miejscu co triumf Argentyńczyka nad Wesleyem Sneijderem kilka lat wcześniej. Leo Messi jednak miał przewagę nad Lewandowskim w postaci wygranego międzynarodowego turnieju. Tym razem to Drogba ogłosił wygranego, czyli jak dwa lata wcześniej w przypadku piłkarki roku, choć tym razem wyglądało to znacznie lepiej. Messi również pogratulował Lewandowskiemu, co było miłym gestem.

Gala Złotej Piłki była zorganizowana przeciętnie. Trudno oczekiwać od Francuzów, że będą prowadzić własną galę w języku angielskim, ale spore trudności dotyczące translacji wydarzenia dokładały również dziwaczne decyzję. Przerwy, w których pokazywano nominowanych zamiast występów artystycznych, opóźnienia w dyskusji z piłkarzami Chelsea przy odbiorze nagrody. Nagroda jest przyznawana od kilkudziesięciu lat, ale w takiej dużej ceremonii dopiero od kilku lat i tutaj wciąż są poprawki do dokonania. Messi będzie cieszył się z nagrody, ale już za miesiąc zacznie się znowu zbieranie zasług do kolejnego plebiscytu France Futbol.

Fot. Wikipedia